W procesie budowy Twojego nowego mieszkania nadszedł moment na zgłoszenie ewentualnych zmian lokatorskich i podjęcie ostatecznej decyzji związanej z kuchnią? Nadal nie wiesz jednak, czy wolisz kuchnię otwartą, czy zamkniętą? Przedstawiamy mocne i słabe strony obu rozwiązań – poznaj je i podejmij decyzję zgodną z potrzebami Twojej rodziny.
Kuchnia otwarta: większa przestrzeń i częstsze porządki
Zacznijmy od opcji forsowanej przez wielu deweloperów, czyli od kuchni otwartej. Jej popularność wynika z szeregu zalet. Takie rozwiązanie pozwala na optyczne powiększenie mieszkania i sprawia, że światło dzienne dochodzi nawet do kuchni pozbawionych okien. W czasie gotowania pozostaniesz w kontakcie z rodziną oraz gośćmi. Bez opuszczania kuchni przypilnujesz bawiące się w salonie dzieci i podtrzymasz rozmowę z odwiedzającymi Cię przyjaciółmi. To przede wszystkim towarzyski charakter otwartej kuchni sprawia, że wykończenie mieszkań w Warszawie najczęściej obejmuje właśnie tę wersję.
Kuchnia otwarta nie jest jednak pozbawiona wad. W takiej sytuacji zapachy gotowanych potraw będą roznosiły się również po salonie, choć dobry okap może to ograniczyć. Większym problemem jest natomiast potrzeba utrzymania porządku – otwarta kuchnia nie ma sekretów ani przed domownikami, ani przed ich gośćmi – ci ostatni zobaczą zatem brudne naczynia, jeśli nie zdążysz ich uprzątnąć przed odwiedzinami.
Kuchnia zamknięta: plusy i minusy izolacji
Wady kuchni otwartej stają się zaletami kuchni zamkniętej i odwrotnie. Efekt izolacji ma bowiem dwa oblicza. Z jednej strony, zapachy potraw pozostaną w kuchni, jeśli tylko zamkniesz za sobą drzwi. Co więcej, możesz wywietrzyć pomieszczenie, nie rozprowadzając przy tym zimowego chłodu po salonie. W czasie gotowania możesz w pełni oddać się kulinarnym popisom, bo domownicy nie będą Cię rozpraszać. Głośny blender nie będzie natomiast zakłócał filmu, który reszta rodziny ogląda w tym samym czasie, a dostęp Twoich dzieci do ostrych narzędzi kuchennych łatwiej będzie kontrolować. Jeśli nie zdążysz umyć naczyń przed przyjściem gości – po prostu zamkniesz kuchnię.
Z drugiej strony jest jednak brak kontaktu. Osoba przebywająca w kuchni jest dosłownie odizolowana od reszty domowników – w tym czasie nie możesz efektywnie opiekować się dziećmi ani prowadzić dialogu z partnerem. Jeśli planujesz przygotowywać jedzenie na bieżąco w czasie wizyty gości – mogą ominąć Cię te najgorętsze dyskusje.
Werdykt: kuchnia spełniająca potrzeby mieszkańców
Trudno o jednoznaczną odpowiedź na pytanie o to, które rozwiązanie jest lepsze. Zarówno kuchnie otwarte, jak i zamknięte, mają swoich sympatyków. Najważniejsze, by kuchnia w Twoim mieszkaniu współgrała z dynamiką domowników. Przeanalizuj zatem wady i zalety obu rozwiązań i zdecyduj, które z plusów najbardziej Cię przekonują. Jeśli jesteś osobą rodzinną i chętnie zapraszasz gości – kuchnia otwarta może okazać się najlepszym wyborem w Twoim przypadku. Jeżeli z rodziną i przyjaciółmi spotykasz się jednak głównie poza domem, a zapachy gotowanych potraw zwyczajnie Cię drażnią – postaw na kuchnię zamkniętą.
